04 września 2015

life lately - visiting a friend

Lubię fotografować. Może fotografować to za duże słowo, ot lubię robić zdjęcia, w większych bądź mniejszych ilościach. I te rzeczone zdjęcia tak zalegają sobie na komputerze… Od czasu do czasu pokazuje je na moim fanpageu facebookowym, a teraz pomyślałam, czy by nie wrzucać ich tutaj. Może komuś się spodobają, zainspirują, albo po prostu ominiecie je i tyle :)
Koniec sierpnia stanął pod znakiem odwiedzin u Marysz. Czas z nią nigdy się nie dłuży (zwłaszcza gdy dają Ci w rękę pada do PS z Diablo III). Agnieszka zabrała mnie w kilka pięknych miejsc, nad Pogorię, po okolicach Będzina i na Pustynię Błędowską, a ja tak sobie pstrykałam…


I like to create photography. Maybe making photography is too big of a statement for me, I'm just taking pics in bigger or smaller quantities. And so those pics are on my hard drive… Sometimes I post them on my facebook fanpage and now I thought it would be nice to let them hang here as well. Maybe you'll like them, or you'll just scroll them down and close the page. Anyway.
I spent my last week of August at Marysza's. Time with her is never boring (especially when she hands you pad for PS with Diablo III). Aga took me many different places. We saw sunset over Pogoria lake, some neighbourhoods of her home town, and Błędowska Desert. So I shoot…



Zachód słońca i marchewkowa Aga - po prostu perfekcja.
Sunset and redhead Aga - perfection.





Klinkier - kocham klinkier!













Wild Spirit.





6 komentarzy:

  1. Stanowczo częściej powinnaś tu pokazywać swoje zdjęcia!!! Uwielbiam :D szczególnie, że części z nich nie widziałam :D
    Nawet pokazałaś konika ze śmieszną grzywką hehe :D

    Jedno zdjęcie piękniejsze od drugiego, wszystkie mają w sobie a little bit of magic <3

    OdpowiedzUsuń
  2. nie wierzę :P mieszkam tuż obok Będzina i nigdy nie widziałam, żeby był taki piękny jak na Twoich zdjęciach! ;) szacun!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha, dzięki :) Będzin ma piękne okolice to pewne :)

      Usuń