24 stycznia 2017

PL december

Ha! Witajcie jeszcze w styczniu (choć zapowiadałam, że pojawię się dopiero w lutym), miłościwie panująca JJ we spół z tatą dają mi chwilę czasu dla siebie i jestem w stanie coś zmajstrować. Jak na przykład poniższe strony z naszego grudnia. Są proste, szybkie i powstały z jednego zestawu kart z kolekcji "Everyday" - taaak, bardzo doceniam teraz core kity za to, że wszystko po prostu do siebie pasuje, bez zbędnego kombinowania.


Całość wymagała odrobiny ozdób, a te znalazłam w grudniownikowym zestawie od Gossamer Blue (w planach mam jeszcze zrobienie kiedyś prostego grudniownika z kilkoma wspominkami, ale jak to czasowo wypadnie to nie wiem). W tym wpisie jest jeszcze jedna przekładka cała wypchana zdjęciami, ale jej już tu nie pokazuję. Jak widać zdjęć zbyt wielu nie ma za to postawiłam na journalling, żeby zapamiętać jak najwięcej :)


zdjęcie troszku rozmazane, ale tak to jest gdy w jednej ręce kapryszące dziecko, a w drugiej aparat, bo nagle wyszło słońce!




buziaki i do zobaczenia w krótce z JJowym albumem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz